Gdy na początku IX wieku w hiszpańskiej Galicji odkryto grób św. Jakuba jako jeden z pierwszych miał do niego pielgrzymować król Asturii Alfons II. Dziś drogę, którą wówczas przebył, nazywa się Camino Primitivo, czyli pierwotną – tłumaczył Łukasz Bardziński z Fundacji Idź Dalej, opowiadając o swojej ośmiodniowej wędrówce z Oviedo do Composteli.
W piątek 19 czerwca, podczas szóstego spotkania z cyklu „Camino de Santiago, droga inna niż wszystkie” w Centrum św. Jakuba w Olsztynie gościliśmy kolejnego pielgrzyma jakubowego. Tym razem był to Łukasz Bardziński, który opowiadał „Jak przejść 300 km w 8 dni”.
Już na początku Łukasz sprostował informację tytułową spotkania - 300 kilometrów z Oviedo do Composteli pokonał on bowiem w siedem dni, a nie - jak napisaliśmy - w osiem. Ósmego dnia przeszedł już tylko ostatnie 10 km do katedry w Santiago, by zatrzymać się na kilka dni w polskim albergue na Monte do Gozo.
Podczas prelekcji Łukasz prezentował zdjęcia z hiszpańskiego szlaku, opowiadał o trudnościach, z jakimi się mierzył, o napotkanych osobach i nieoczekiwanych wydarzeniach, które wpisują się w każde Camino.
W części spotkania przeznaczonej na pytania uczestników największe zainteresowanie wzbudziły metody radzenia sobie z deszczową pogodą na szlaku oraz zaskakująco szybkie tempo pielgrzymiego marszu (średnio ok. 45 km dziennie). Łukasz – choć tłumaczył, że długie dystanse pokonywał dzięki wczesnemu wstawaniu i późnemu przychodzeniu wieczorem do schronisk – nie polecał aż tak długich etapów. Tłumaczył jednak, że każdy znajduje własny sposób na swoje Camino, a dla niego długi marsz każdego dnia był właśnie wyznacznikiem jego pielgrzymki.
mp
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz